września. Choć Tiszri był nie pierwszym, lecz siódmym miesiącem z kolei, a opisane święto, Święto Trąb, było jednym z wielu, to w pewnych okolicznościach, o których za chwilę, nabrało szczególnego znaczenia i stało się początkiem nowego roku, nazwijmy go– państwowego, świeckiego. Owe okoliczności to powrót z niewoli babilońskiej. Powracający za zgodą zwycięskiego króla Persów, Cyrrusa, Żydzi po długiej tęsknocie za ojczyzną uzyskali wtedy ponownie możliwość przynoszenia ofiar Bogu na rodzinnej ziemi, a jeden z proroków, Ezdrasz, przypomniał zgromadzonym ich tradycję, czytając na głos Prawo Mojżeszowe. To prawdopodobnie spowodowało, że od tej chwili Tiszri stał się początkiem nowego życia narodu, początkiem nowych czasów dla Izraela. Tylko że Tiszri to nazwa babilońska, niegdyś miesiąc ten nazywał się Netanim, podobnie jak Nissan to dawny Abib. Co skłoniło mocno religijnych przecież Żydów do takiej zmiany? Uprowadzeni po nieudanym powstaniu Judejczyków przeciwko państwu nowobabilońskiemu żydowscy jeńcy mieli sporo czasu, by nasiąknąć zwyczajami ciemiężców. Pobyt w niewoli babilońskiej trwał od połowy 587 roku do 538 roku, a więc co najmniej dwa pokolenia, które zdążyły zapoznać się z kalendarzem babilońskim i przywyknąć do nowych nazw miesięcy. Prawdopodobnie to przyzwyczajenie z dużą domieszką podziwu dla głębokiej wiedzy astronomicznej swych nowych najpierw panów, a potem gospodarzy (Babilończycy bowiem z biegiem czasu zaczęli traktować swych jeńców bardzo życzliwie, pozwalając na zajmowanie się handlem i czerpiąc z tego niemałe zyski) spowodowało, że po powrocie do ojczyzny to „babilońsko” brzmiące miesiące odliczały Żydom ich ortodoksyjne lata. Początek Nowego Roku w Ziemi Świętej zaczęło wyznaczać już nie wiosenne zrównanie dnia z nocą, przypadające na pierwszy dzień paschalnego miesiąca Nisan (w czasach Chrystusa przypadający na przełom naszego marca/kwietna), lecz również jesienne, w miesiącu Tiszri. Prócz radości z powrotu ważne były być może względy handlowe- w sytuacji ożywionych kontaktów z ludami sąsiednimi taka zrozumiała dla wszystkich zainteresowanych rachuba z pewnością mogła okazać się korzystna. Takim sposobem pojawił się drugi Nowy Rok, tym razem cywilny i choć, jak pisał w I wieku n.e. rabbi Eliezer: „1-go Tiszri został stworzony świat, a patriarchowie, Sara, Rachel i Anna w tym dniu wyzionęli ducha”, to wiosenny 1. Nisana pozostał początkiem roku obrzędowego.

Można postawić pytanie– na ile nasz kalendarz podobny jest lub nawet zależny od metamorfoz w kalendarzu przed chwilą opisywanym? Czy czasem i u nas nie obserwujemy podobnych zmian i czy– jeśli takowe są– nie powinno to budzić naszego zdziwienia, a przynajmniej refleksji? Pytanie, na które jak sądzę, warto sobie odpowiedzieć, brzmi: „Kiedy rozpoczyna się Nowy Rok? Oczywiście, oczyma duszy mej widzę las rąk i daje się słyszeć odpowiedź na pozór oczywista– 1 stycznia. Owszem, ale można zadać pytanie dodatkowe: jaki Nowy Rok, od kiedy i dlaczego? Dlaczego miesiące wrzesień, październik, listopad i grudzień noszą łacińskie nazwy siódmego, ósmego dziewiątego i dziesiątego miesiąca? September, October, November i December? To wskazówka, że że początku roku szukać należy w ... marcu. Dokładnie tak.


 1     2     3     4     5     6 

Powrót do listy