Wierni obrządku wschodniego przeżywają Boże Narodzenie. Prawosławna Wigilia przypada trzynaście dni po świętach katolickich, czyli 6 stycznia, w święto Trzech Króli.

Szacuje się, że w całej Polsce Boże Narodzenie obchodzi teraz pół miliona wiernych. W Głogowie jest ich około 150. Spotykają się w prawosławnej cerkwi pw. Św. Męczennika Maksyma Gorlickiego przy ul. Krzywoustego. Od 1989r. do chwili obecnej nabożeństwa odprawa ks. mitrat Sławomir Kondratiuk, Dziekan Okręgu Lubińskiego, proboszcz parafii w Głogowie i Rudnej, który cieszy się, że z każdą niedzielą zwiększa się liczba wiernych, ponieważ w nabożeństwach uczestniczą coraz częściej goście ze Wschodu.
- Tegoroczna Wigilia była wyjątkowa, ponieważ do stołu na naszej plebanii w Rudnej zasiadło aż 25 osób - mówi. - Zaprosiliśmy na wieczerzę naszych braci i siostry z Ukrainy, Mołdawii i Rosji. Są to ludzie, którzy przyjechali do nas za pracą. Nie tylko tu, w Głogowie, ale w też w okolice Leszna. Cieszę się, że przyjęli nasze zaproszenie i będą nie tylko na Wigilii, ale przez święta.
Proboszcz Kondratiuk przyznaje, że podczas świąt głogowską cerkiew odwiedzają nie tylko wierni wyznania prawosławnego, ale też goście ciekawi przebiegu Liturgii.
- Nabożeństwo trwa półtorej godziny, więc jeśli ktoś chce nas odwiedzić, to najmocniej zapraszamy - zachęca proboszcz. Prawosławne Boże Narodzenie trwa trzy dni. Świąteczne nabożeństwa, włącznie z niedzielą są odprawiane w cerkwi o godz. 8:30.

Głogowską filię prawosławnej parafii w Rudnej założono w 1982r., z inicjatywy nieżyjącego już dziekana okręgu lubińsko-legnickiego, o. mitrata Michała Żuka. Początkowo Liturgie odprawiane były w kaplicy cmentarnej przy ul. Legnickiej. Od początku wiernym towarzyszyła ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy, którą po nabożeństwie chowano na zaplecze, a utensylia przynoszono w walizce. Kiedy wierni upomnieli się w mieście o swoje własne miejsce, otrzymywali przeróżne propozycje, niestety, nie do przyjęcia. Było stare przedszkole poza miastem, działka na Starym Mieście wymagająca badań archeologicznych na koszt zainteresowanych, kaplica luterańska w ruinach kościoła pw. Św. Mikołaja a nawet pomieszczenia w podziemiach przy fosie miejskiej, przypominające katakumby. Wreszcie pod koniec lat 90. ubiegłego wieku parafii przyznano XVIII-wieczny bunkier pruski na skraju miejskiego parku wraz z niewielką 3-arową działką. Szybko zapadła decyzja o budowie cerkwi. Pierwszą mszę, jeszcze w bunkrze odprawiono w 2001r. natomiast uroczystość konsekracji świątyni zbudowanej na podwalinach bunkra odbyła się w 2007r.

Szczegóły na www.tygodnikglogowski.pl