Świąteczne uroczystości zakończyły się poświęceniem ziół przyniesionych przez wiernych oraz poświęceniem nowego krzyża, który stanie na wieży cerkwi i swoim blaskiem ozdobi nie tylko świątynię, lecz i centrum miasta Koszalina.

Po zakończeniu nabożeństwa przybyli goście mieli okazję złożyć życzenia gospodarzowi świątyni – o. Mikołajowi.

Oto fragmenty tych życzeń:

„Cieszymy się, że wspólnymi siłami udało nam się uratować najstarszą świątynię miasta. Dziękuję za integrację mieszkańców Koszalina i za możliwość przeżywania wspólnie naszych świąt.” (Prezydent miasta Koszalin, Piotr Jedliński)

„Dziękuję za możliwość uczestniczenia w tej pięknej uroczystości i zapewniam w naszej życzliwości dla waszej parafii. Mam ogromny sentyment do waszego proboszcza i podziwiam go za upór w zdobywaniu dotacji i środków na ratowanie i rozwój świątyni.” (Przewodniczący Komisji Kultury Rady Miejskiej, Ryszard Tarnowski)

„Życzę wiele Bożego Błogosławieństwa w tej ekumenicznej świątyni! Każdy dobry metodysta w duchu jest prawosławny, i ja również za takiego śmiem się uważać...” (Przewodniczący Rady Ekumenicznej Koszalińskiego Oddziału, pastor Sebastian Niedźwiedziński)

Na zakończenie nasz batiuszka zaprosił wszystkich gości na agapę i ze swoim niepowtarzalnym radosnym uśmiechem na twarzy wygłosił do zebranych takie oto proste, ciepłe, dobre słowa, które zawsze niosą w sobie dla nas o wiele większy ładunek pozytywnej energii, niż nie jeden traktat naukowy: „Spotkaliśmy się dzisiaj w tej zaiste ekumenicznej świątyni, która na przestrzeni wieków służyła katolikom, protestantom i teraz służy prawosławnym. Połączyliśmy się we wspólnej modlitwie, jak to i ja miałem zaszczyt tydzień temu modlić się wspólnie z patriarchą moskiewskim i całej Rusi Cyrylem I na Świętej Górze Grabarce o pokój, porozumienie i przebaczanie win. Свет во зле лежит... Starajmy się go rozjaśnić.”

Fot. Swietłana Bil